Queen |
Autor |
Wiadomość |
Peter
Wiolonczela
Wiek: 42 Dołączył: 31 Sie 2012 Posty: 655 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-10-25, 11:47 Queen
|
|
|
Ostatnio wypożyczyłem trzypłytową składankę ich przebijów, więc uznałem że przy okazji założę temat na forum.
Przy okazji wypożyczania odkryłem że już od wielu lat mam w domu jedną z części tej składanki- na kasecie |
_________________ Lubisz książki w wersji audio? Chciał(a)byś pomóc w ich tworzeniu? Przyłącz się do nas na www.librivox.org albo www.legamus.eu |
|
|
|
|
chris975
Fortepian
Wiek: 42 Dołączył: 30 Sie 2012 Posty: 6809 Skąd: białe miasteczko
|
Wysłany: 2012-10-25, 20:54
|
|
|
Jakiś czas temu planowałem sobie zakupić taką trzypłytową kolekcję ale na razie na planach się skończyło
Kasety też w domu gdzieś są (sprzed ponad 20 lat). Moja mama lubiła i dalej ich lubi |
|
|
|
|
Krysia
Fortepian
Dołączyła: 30 Sie 2012 Posty: 7268 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2012-10-25, 21:01
|
|
|
Cytat: | Moja mama lubiła i dalej ich lubi |
To zupełnie tak, jak ja. |
|
|
|
|
saferłel
Altówka Paweł
Wiek: 32 Dołączył: 04 Wrz 2012 Posty: 238 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 2012-10-25, 21:06
|
|
|
Queen z czasem trochę u mnie podupadł na zdrowiu, bo kiedyś lubiłem słuchać wielu rzeczy, potem ta sympatia osłabła. Odkryłem, że ich muzyka nie jest taka fantastyczna jak myślałem Nadal mam też problem z kilkoma ''klasykami'' pokroju ''Bohemian'', które np. nie znoszę. Najbardziej lubię krążek ''Innuendo'', utwór ''I'm Going Slightly Mad''. Po latach traktuję ich trochę z przymrużeniem oka, bo to była taka dziwaczna hybryda, która łączyła dwa wydawałoby się odmienne światy - art rocka i popu + charyzma wokalisty. Czasem jest to porywające, czasem nijakie, kiczowate.....ale zespół dobry. Tak jak powiedziałem - ''Innuendo'' zawsze będzie dla mnie ważnym LP. |
|
|
|
|
chris975
Fortepian
Wiek: 42 Dołączył: 30 Sie 2012 Posty: 6809 Skąd: białe miasteczko
|
Wysłany: 2012-10-25, 21:15
|
|
|
Z "Bohemian..." u mnie też zawsze ciężko było. Teraz jest trochę lepiej.
Natomiast na chwilę obecną niekwestionowanym nr 1 jest dla mnie "The Show Must Go On" - a jakiś czas temu nie doceniałem... |
|
|
|
|
Krysia
Fortepian
Dołączyła: 30 Sie 2012 Posty: 7268 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2012-10-25, 21:22
|
|
|
Cytat: | Natomiast na chwilę obecną niekwestionowanym nr 1 jest dla mnie "The Show Must Go On" - a jakiś czas temu nie doceniałem... |
Dla mnie też i jeszcze "Who Wants To Live For Ever". To jest dopiero arcydzieło. Oczywiście dla mnie. Możecie się nie zgadzać. |
|
|
|
|
Peter
Wiolonczela
Wiek: 42 Dołączył: 31 Sie 2012 Posty: 655 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-10-26, 10:11
|
|
|
Ja "Bohemian Rhapsody" bardzo lubię Pamiętam że kiedyś miałem przez kilka tygodni praktyki w miejscu, gdzie codziennie radio włączone było na odbiór tej samej stacji. Niestety wybór piosenek musiał być bardzo mały, bo codziennie grali niemal to samo Jednym z tych powtarzających się utworów było właśnie "Bohemiann Rhapsody". |
_________________ Lubisz książki w wersji audio? Chciał(a)byś pomóc w ich tworzeniu? Przyłącz się do nas na www.librivox.org albo www.legamus.eu |
|
|
|
|
EliNe
Altówka
Wiek: 43 Dołączył: 31 Sie 2012 Posty: 228 Skąd: Oświęcim
|
|
|
|
|
Peter
Wiolonczela
Wiek: 42 Dołączył: 31 Sie 2012 Posty: 655 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-10-28, 11:16
|
|
|
BR już nigdy nie będzie dla mnie takie samo Już zawsze będę słyszał "Mama! Mama! Mama! Mama!" |
_________________ Lubisz książki w wersji audio? Chciał(a)byś pomóc w ich tworzeniu? Przyłącz się do nas na www.librivox.org albo www.legamus.eu |
|
|
|
|
chris975
Fortepian
Wiek: 42 Dołączył: 30 Sie 2012 Posty: 6809 Skąd: białe miasteczko
|
Wysłany: 2012-10-28, 20:31
|
|
|
Ten fragment "mama, mama..." świetny |
|
|
|
|
Krysia
Fortepian
Dołączyła: 30 Sie 2012 Posty: 7268 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2012-10-29, 10:40
|
|
|
Już to kiedyś widziałam. Zgadzam się, boskie. |
|
|
|
|
paweł
Fortepian
Dołączył: 31 Sie 2012 Posty: 7670 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-10-29, 15:51
|
|
|
Queen to jeden z najważniejszym zespołów w historii muzyki. Można lubić lub nie, cenić lub nie, ale tego im odmówić nie można.
Ja bardzo lubię. Choć z płytami nie wychodziło im tak jak powinno, to utwory mieli bardzo dobre, a koncerty wspaniałe. Główna zasługa koncertowego wizerunku to oczywiście Freddie Mercury. Ale cały zespół był na wysokim poziomie, a gitarzysta Brian May jest w świecie muzyków bardzo ceniony.
Mój top utworów Queen jest niezmienny od lat:
1. Bohemian rhapsody (7-me miejsce w topie wc)
2. We are the champions (top-30 wc)
3. These are the days of our lives
Najlepsze płyty to chronologicznie:
"A night at the opera", "Innuendo" i "Made in heaven"
A propos koncertów to 21.11 Multikino pokaże koncert Hungarian Rhapsody: Queen Live In Budapest ‘86 . |
|
|
|
|
|