Gry Planszowe |
Autor |
Wiadomość |
Krysia
Fortepian
Dołączyła: 30 Sie 2012 Posty: 7268 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2012-08-31, 16:20 Gry Planszowe
|
|
|
Wysłany: Nie Lip 22, 2012 8:52 pm Chris
Na pewno każdy z nas grywał bądź nawet gra nadal w różnorakie gry planszowe.
Jakie były Wasze ulubione?
Do moich ulubionych należą klasyki w stylu Eurobusiness, Monopol.
Jakże chętnie bym sobie pograł jakby było więcej czasu i chętnych do gry... Smile
Wysłany: Pon Lip 23, 2012 12:58 pm EliNe
OO tak Eurobusiness to była klasyka. Pamiętam, jak sprzedawałam butelki w skupie, żeby sobie tą grę kupić. A kosztowała 90 złotych; to było jakieś 25 lat temu Razz
Ale warcabami i chińczykiem to też nie gardziłam.
Wysłany: Pon Lip 23, 2012 8:42 pm Chris
Warcaby i chińczyk też były dobre. Nigdy natomiast nie umiałem grac w szachy, zresztą nigdy mnie nie pociągała ta gra.
A grał ktoś z Was może w grę "Osadnicy z Catanu"?
Póki co grałem w wersję komputerową a zakupiłem właśnie wersję karcianą i kostkową ale może i zakupie oryginalną planszówkę Smile
Bardzo fajna gierka Smile
PostWysłany: Wto Lip 24, 2012 1:4 Peter
Jak pierwszy raz zobaczyłem ten wątek, moją pierwszą reakcją było "W dziale o kompach!? Shocked ".
Kiedyś trochę grałem w różne gry planszowe: "Magia i miecz", "Smocza jama", jakaś planszówka z okrętami, której nazwy nie pamiętam, "Fortuna", i różne chinczykopodobne. Do tego dochodzi też jakaś gra wymyślona przez kuzyna- coś w rodzaju wyścigów samochodowych (sterowanych rzutami kostką oczywiście), w których można było podejmować decyzje np. o zmianie biegów i zjeździe do boksu na przegląd techniczny Laughing
Co do gier logicznych to trochę szachów i warcabów w podstawówce, ale nie bylem w tym dobry. W zeszłym roku wpadłem do poznańskiego klubie go, gdzie obczajałem reguły, ale to nie dla mnie.
Wysłany: Wto Lip 24, 2012 11:22 pm Ivetta
Warcaby! (szczegół, że prawie zawsze przegrywałam)
A jakieś 3 lata temu zdarzyło mi się grać w Horror w Arkham... nawet fajnie było.
A ostatnio pod wpływem jednego anime postanowiłam nauczyć się grać w go... (idzie mi fatalnie, ale to szczegół)
PostWysłany: Czw Lip 26, 2012 2:46 pm Krysia
Go też jest dla mnie niepojęte. Wink A w warcaby kiedyś grałam namiętnie, ze skutkiem różnym. Very Happy
PostWysłany: Czw Lip 26, 2012 3:05 pm Peter
Co do go- jedna z osób w klubie, o którym wspomniałem, powiedziała że trzeba jak najszybciej przegrać 100 partii, a potem już jest lepiej Laughing Nie wiem jak jest naprawdę, bo zagrałem tylko 4 razy Laughing
PostWysłany: Pią Lip 27, 2012 11:52 am Ivetta
Go jest dla mnie o tyle trudne, że jestem humanistką bez wyobraźni przestrzennej... czyli zdaje się, nie mam do tej gry żadnych predyspozycji, ale podoba mi się i to jest dziwne. |
|
|
|
|
kissmyass
Harfa
Wiek: 37 Dołączył: 29 Kwi 2013 Posty: 1628 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 2013-07-06, 12:00
|
|
|
Jak byłem mały to chińczyk a potem eurobusiness. Jeszcze na studiach robiliśmy sesje w euro.. do 5 rano Był ubaw bo był taki jeden gracz co zawsze przegrywał |
_________________ Men in Black |
|
|
|
|
Krysia
Fortepian
Dołączyła: 30 Sie 2012 Posty: 7268 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013-07-06, 12:47
|
|
|
W eurobusiness nigdy nie grałam, ale w chińczyka, damkę, a nawet szachy owszem. Ale to było wieli temu. Teraz albo nikomu w domu się nie chce, albo są ciekawsze zajęcia. Cóż, czasy się zmieniają. |
|
|
|
|
chris975
Fortepian
Wiek: 42 Dołączył: 30 Sie 2012 Posty: 6809 Skąd: białe miasteczko
|
Wysłany: 2013-07-06, 13:13
|
|
|
Krysiu eurobusiness to taki Monopol w wydaniu europejskim a w to chyba grałaś? |
|
|
|
|
Krysia
Fortepian
Dołączyła: 30 Sie 2012 Posty: 7268 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013-07-06, 13:51
|
|
|
Wiem Krzysiu, nie grałam. |
|
|
|
|
paweł
Fortepian
Dołączył: 31 Sie 2012 Posty: 7670 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-07-09, 21:12
|
|
|
W eurobusiness grałem w dzieciństwie. Dziwię się, że to było popularne także w młodości kissa
W moich czasach młodości gier planszowych było dużo. Nie było komputerów, więc te gry stanowiły podstawę rozrywkową dzieci i młodzieży. |
_________________ NATURA JEST MĄDRZEJSZA OD WSZYSTKICH LUDZI
CZŁOWIEK TO NAJWIĘKSZA ZARAZA W HISTORII ZIEMI
CAŁE ZŁO NA ŚWIECIE TO DZIEŁO CZŁOWIEKA |
|
|
|
|
Krysia
Fortepian
Dołączyła: 30 Sie 2012 Posty: 7268 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013-07-09, 21:17
|
|
|
Ano nie było komputerów. Za to były gry na świeżym powietrzu, badminton, ach ile ja się w niego nagrałam, nawet dobra byłam. Była skakanka, gra w gumę, piłka nie tylko nożna. W razie deszczu chińczyk, grzybobranie, bierki i masa innych gier. Kto to teraz pamięta. Kości, ach mam jeszcze grubalaśny brulion z zapisami gry w kości. Przez parę lat go zapisywaliśmy. W karty też się grało ale raczej rzadko. Teraz komputery wyparły prawie wszystko, a szkoda. |
|
|
|
|
paweł
Fortepian
Dołączył: 31 Sie 2012 Posty: 7670 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-07-09, 21:24
|
|
|
We wszystko to co wymieniłaś grałem z wyjątkiem chińczyka, no i grzybobranie było zwykle za wcześnie
A jeszcze namiętnie grałem w mastermind . Grał ktoś w to ? |
_________________ NATURA JEST MĄDRZEJSZA OD WSZYSTKICH LUDZI
CZŁOWIEK TO NAJWIĘKSZA ZARAZA W HISTORII ZIEMI
CAŁE ZŁO NA ŚWIECIE TO DZIEŁO CZŁOWIEKA |
|
|
|
|
Krysia
Fortepian
Dołączyła: 30 Sie 2012 Posty: 7268 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013-07-09, 21:26
|
|
|
No jasne. Przy ostatniej przeprowadzce wyrzuciłam, bo się pogubiły części. Ogrywaliśmy się wszyscy nawzajem. Fajne to było bo wymagało niezłego kombinowania. |
|
|
|
|
paweł
Fortepian
Dołączył: 31 Sie 2012 Posty: 7670 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-07-09, 21:29
|
|
|
Krysia napisał/a: | Fajne to było bo wymagało niezłego kombinowania. |
Właśnie, uwielbiałem tą grę |
_________________ NATURA JEST MĄDRZEJSZA OD WSZYSTKICH LUDZI
CZŁOWIEK TO NAJWIĘKSZA ZARAZA W HISTORII ZIEMI
CAŁE ZŁO NA ŚWIECIE TO DZIEŁO CZŁOWIEKA |
|
|
|
|
chris975
Fortepian
Wiek: 42 Dołączył: 30 Sie 2012 Posty: 6809 Skąd: białe miasteczko
|
Wysłany: 2013-07-09, 22:25
|
|
|
paweł napisał/a: | Dziwię się, że to było popularne także w młodości kissa |
A czemu? kiss jest zdaje się niewiele młodszy ode mnie a my żeśmy najpierw w monopol a potem eurobusiness przez długi czas grali Nadal mam u mojej mamy w domu |
|
|
|
|
paweł
Fortepian
Dołączył: 31 Sie 2012 Posty: 7670 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2013-07-09, 23:17
|
|
|
A temu, że kiss mógłby być moim synem ... no prawie
a to w kwestii zabawek dla młodzieńców w dzisiejszych czasach przepaść |
_________________ NATURA JEST MĄDRZEJSZA OD WSZYSTKICH LUDZI
CZŁOWIEK TO NAJWIĘKSZA ZARAZA W HISTORII ZIEMI
CAŁE ZŁO NA ŚWIECIE TO DZIEŁO CZŁOWIEKA |
|
|
|
|
chris975
Fortepian
Wiek: 42 Dołączył: 30 Sie 2012 Posty: 6809 Skąd: białe miasteczko
|
Wysłany: 2013-07-09, 23:28
|
|
|
Należymy do tego pokolenia kiedy posiadanie komputera i jakichkolwiek gier było synonimem bogactwa i niewiele osób go miało także grało się w planszówki co wspominam z dużym sentymentem |
|
|
|
|
Krysia
Fortepian
Dołączyła: 30 Sie 2012 Posty: 7268 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2013-07-09, 23:32
|
|
|
Masz rację Krzysiu. Byłam mocno zdziwiona, gdy na komunię jakieś dziecko dostało komputer. Mówię o latach twojego i Magdy dzieciństwa. Rzeczywiście wtedy komputery były rzadkością. Szkoda w sumie, że zapominamy o niektórych grach. Naprawdę były fajne i wymagały logicznego myślenia. A ile emocji dostarczały. |
|
|
|
|
kolej_grzesiek
Harfa
Wiek: 52 Dołączył: 23 Wrz 2012 Posty: 1601 Skąd: Gliwice / Zabrze
|
Wysłany: 2013-07-10, 00:05
|
|
|
Oj to były czasy. Eurobusiness pamiętam z lat wczesnej młodości, dosyć często w to graliśmy z kumplem z sąsiedztwa. Monopoly pojawiło się trochę później, może dlatego, że ta gra ma amerykański rodowód, a te w czasach poprzedniego reżimu były raczej niedostępne.
W Chińczyka graliśmy w rodzinie po przeprowadzce. Gdzieś w rzeczach pozostawionych przez poprzednich mieszkańców znaleźliśmy zestaw, no i się grało.
Obecnie tak często jak tylko mogę gram w szachy. Do warcabów nie mam głowy. |
_________________ Lista na WORDPRESS i YOUTUBE
Helax navždy
낼 함깨 함깨 가야만해
Nine Muses "Wild" |
|
|
|
|
|